
Skończyłaś dziennikarstwo na WSIZ-ie w Rzeszowie, skąd więc pomysł, by zająć się własnym biznesem?
Własny biznes sam do mnie przyszedł... Po studiach kilka lat pracowałam w UK, wróciłam do Polski, urodziłam syna i byłam matką i żoną, byłam bezrobotna, dziecko podrosło, poszedł do przedszkola, a ja nie mogąc znaleźć pracy w swoim zawodzie, postanowiłam założyć działalność związaną ze swoją pasją, w którą wciągnęłam się w 2013 roku, czyli mowa tu o zumba fitness.
(...)
Dlaczego akurat ZUMBA?
Hmmmm, to oczywiste- bo jest fajna (śmiech)... Lubię być w ruchu, między ludźmi, nie czuję się dobrze za biurkiem (byłam na stażu w gazecie), lubię dawać ludziom radość, a zumba jest na to idealnym sposobem :) Czasem czuję się nawet jak psychoterapeuta, mam coś w sobie, co wzbudza w ludziach ufność do mnie, dziewczyny mogą liczyć na moje dobre słowo i poradę. Od niektórych naprawdę sądzę, że wiem więcej niż niejedna osoba z rodziny. Zobaczcie na profil Happy Fit
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz