Moją kolejną bohaterką jest Urszula, mama Tadzika, żona, motocyklistka. Podjęła walkę z nałogiem, jakim było palenie papierosów i wygrała. Zamieniła śmierdzącego papierosa na sportowe buty i zaczęła biegać. Obecnie ma na swoim koncie wiele półmaratonów, maratonów, ultramaratonów, trzy runmageddony.
O tym czy bieganie szlifuje charakter, a może uczy ono pokory opowiedziała podczas naszej rozmowy, którą znajdziecie na blogu: www.bzik.beskidy.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz